Czy dłużnik powinien domagać się od wierzyciela pokwitowania spełnienia świadczenia?
Bardzo dużo czynności związanych z zawarciem umowy oraz jej wykonaniem podejmuje się na wszelki wypadek.
Jako pełnomocnik stron uczestniczyłem w wielu procesach sądowych, w których strony spierały się przed sądami kilku instancji o to, co w chwili zawierania i wykonywania umowy było pomiędzy nimi bezsporne. Dlatego uważam, że rozsądne i ostrożne podejście do zawieranych kontraktów jest jak najbardziej słuszne. Każdy kto zdaje sobie sprawę z tego, że źle zawarta umowa może być powodem ciągnącego się ? czasem nawet latami ? procesu sądowego, wie, że skrupulatność przy zawieraniu i wykonywaniu umów popłaca.
Z tych prostych przyczyn moim zdaniem warto żądać od wierzyciela wydania pokwitowania spełnionego świadczenia. W przypadku, gdy wierzyciel okaże się nierzetelny i wystąpi do sądu twierdząc, że zawarta umowa nie została wykonana, to dłużnik będzie musiał udowodnić, że spełnił świadczenie. Najprościej w takiej sytuacji okazać pokwitowanie podpisane przez wierzyciela.
Czy dłużnik może żądać pokwitowania do wierzyciela?
Załóżmy, że już Cię przekonałem, że warto jest zabezpieczyć swoje interesy i żądać od wierzyciela pokwitowania prawidłowego wykonania umowy. Co jednak zrobić, jeśli wierzyciel nie chce dać pokwitowania, zasłaniając się brakiem czasu, chęci lub twierdząc, że przecież w umowie nie zastrzeżono, że ma zostać wydane jakiekolwiek pokwitowanie.
Nawet jeśli umowa faktycznie nie zawiera postanowienia, które nakładałoby na wierzyciela potwierdzenia wykonania umowy przez dłużnika, dłużnik zawsze może takiego pokwitowania żądać. Takie prawo dłużnika wynika z przepisów kodeksu cywilnego (dokładnie z art. 462 § 1).
W jakiej formie wierzyciel powinien pokwitować spełnienie świadczenia przez dłużnika?
Najczęściej pokwitowanie przybiera postać dokumentu, na którym wierzyciel poświadcza wykonanie umowy i zamieszcza swój podpis. W przypadku, gdy dłużnik ma uzasadniony interes, żeby pokwitowanie było w innej formie, może tego zażądać.
Przykładem sytuacji, w której dłużnik będzie miał interes w uzyskaniu pokwitowania w innej formie, niż pisemna, będzie spłata wierzytelności zabezpieczonej hipoteką. Po spłacie takiej wierzytelności dłużnik będzie potrzebował dokumentu, który umożliwi mu wykreślenie z księgi wieczystej hipoteki zabezpieczającej wierzytelność. Zgodnie z ustawą o księgach wieczystych i hipotece sąd może wykreślić hipotekę tylko na podstawie dokumentu sporządzonego w formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym. W takim wypadku, dłużnik będzie mógł żądać od wierzyciela pokwitowania w dokumencie sporządzonym w takiej właśnie formie. Koszty pokwitowania ponosi jednak dłużnik.
W przypadku, gdy wierzyciel nie będzie chciał wydać pokwitowania dłużnik może nawet powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia lub też złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego.
Wierzyciel wystawiając pokwitowanie powinien jednak pamiętać, że jeśli pokwituje odbiór dłużnej sumy w całości (czyli np. całej kwoty udzielonej pożyczki), to z tego dokumentu wynikać będzie także to, że dłużnik spłacił wszystkie należności uboczne (np. zaległe odsetki). Dlatego, jeśli strony umawiają się tak, że dłużnik najpierw spłaci kwotę główną, a dopiero potem pozostałe odsetki, to należy to zaznaczyć na pokwitowaniu.